złamanym głosem<br>Nie mogę się oprzeć. Zdaje mi się, że ciebie jednego kocham na tym okropnym, pustym świecie. Jestem biedny, słaby człowiek, pełen najsprzeczniejszych, a przy tym zupełnie zwykłych uczuć.<br> DE LA TRE'FOUILLE<br>Amalio, wyprowadź Mistrza do naszej sypialni, a sama wracaj zaraz po Janulkę - przyjdzie czas i na nią.<br> Mistrz bezwładny, wyprowadzony przez Księżnę, wychodzi<br> I POTWÓR<br>No - a teraz na nas kolej.<br> Złazi z tronu. Za nim Drugi Potwór. Der Zipfel siedzi dalej na tronie. Podstawki Potworów wiszą na nich, jak spódniczki, odsłaniając podarte, strzępiaste, długie, ale trochę za krótkie spodnie i bose nogi. Podchodzą do stolików<br> II POTWÓR