Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
tak, to znów będę musiał latać za jakimś...
Zareagowałyśmy dość gwałtownie wszystkie trzy. Zosia pedagogicznie, a my obie z Alicją w obawie, że Paweł przedwcześnie zdradzi Ewę. Paweł poczuł się urażony, w czym miał trochę racji, porzucił towarzystwo i udał się do ogrodu.
Pan Muldgaard wrócił do gnębiącego go tematu.
- Morderca pragnie pani życie pozbawić - rzekł. - On chadza wkoło. On ma powoda. On poszukiwa. Dziwne. On zabija pani i potem inne, mrowie osoby, poszukiwa takoż. Potem znalazywa i wie, kto on jest. Dla jakiego powoda on pragnie pani śmierć?
Wypowiedź pana Muldgaarda brzmiała dziwnie, ale rozsądnie. Wiedziałyśmy, że morderca panicznie boi
tak, to znów będę musiał latać za jakimś...<br>Zareagowałyśmy dość gwałtownie wszystkie trzy. Zosia pedagogicznie, a my obie z Alicją w obawie, że Paweł przedwcześnie zdradzi Ewę. Paweł poczuł się urażony, w czym miał trochę racji, porzucił towarzystwo i udał się do ogrodu.<br>Pan Muldgaard wrócił do gnębiącego go tematu.<br>- Morderca pragnie pani życie pozbawić - rzekł. - On chadza wkoło. On ma powoda. On poszukiwa. Dziwne. On zabija pani i potem inne, mrowie osoby, poszukiwa takoż. Potem znalazywa i wie, kto on jest. Dla jakiego powoda on pragnie pani śmierć?<br>Wypowiedź pana Muldgaarda brzmiała dziwnie, ale rozsądnie. Wiedziałyśmy, że morderca panicznie boi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego