Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
honory niemal masowo, m.in. Andrzeja Wajdę i Gustawa Holoubka. Pieniędzy na ten cel resort nie żałuje (1999 r. - łącznie ponad 300 tys. zł), zyskując sobie niekwestionowaną pozycję "lidera hojności". Na twórcę przypada więc po około 20 tys. zł oraz statuetka autorstwa niemal etatowego twórcy tego typu wyróżnień - prof. Adama Myjaka.
I wreszcie w 1999 r. do rywalizacji o miano najbardziej znaczącej nagrody kulturalnej postanowiła włączyć się - wspomniana już - Fundacja Kultury Polskiej. Stawkę podbito do 100 tys. zł, a na pierwszego laureata wybrano - trzeba przyznać, że bardzo spektakularnie - Jerzego Giedroycia. To wyróżnienie ma zresztą bardzo ciekawą formułę. Otóż wybraniec otrzymuje dodatkowo
honory niemal masowo, m.in. Andrzeja Wajdę i Gustawa Holoubka. Pieniędzy na ten cel resort nie żałuje (1999 r. - łącznie ponad 300 tys. zł), zyskując sobie niekwestionowaną pozycję "lidera hojności". Na twórcę przypada więc po około 20 tys. zł oraz statuetka autorstwa niemal etatowego twórcy tego typu wyróżnień - prof. Adama Myjaka.<br>I wreszcie w 1999 r. do rywalizacji o miano najbardziej znaczącej nagrody kulturalnej postanowiła włączyć się - wspomniana już - Fundacja Kultury Polskiej. Stawkę podbito do 100 tys. zł, a na pierwszego laureata wybrano - trzeba przyznać, że bardzo spektakularnie - Jerzego Giedroycia. To wyróżnienie ma zresztą bardzo ciekawą formułę. Otóż wybraniec otrzymuje dodatkowo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego