Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
Dobrze, że chociaż przez czas przejazdu przez miasto tak banalną i oczywistą rzecz, że oprócz naszego wojskowego świata istnieje także i inny, ten większy i podobno bardziej normalny. Widząc te zachodnie bryki, reklamy świetlne, ludzi ubranych według własnego gustu i te panienki ( ach te piękne warszawianki! ) czuło się pewną tęsknotę. Myślało się wówczas "no proszę ludzie tutaj używają sobie swobody a ja muszę gnić w syfie". Ale co tam jak już w końcu wyjdzie się z tego wojska to wtedy odbije się te wszystkie niedostatki swobód i wolności. Tak, tak, czasami wydawało się to bardzo krzywdzące, że poszło się do wojska
Dobrze, że chociaż przez czas przejazdu przez miasto tak banalną i oczywistą rzecz, że oprócz naszego wojskowego świata istnieje także i inny, ten większy i podobno bardziej normalny. Widząc te zachodnie bryki, reklamy świetlne, ludzi ubranych według własnego gustu i te panienki ( ach te piękne warszawianki! ) czuło się pewną tęsknotę. Myślało się wówczas "no proszę ludzie tutaj używają sobie swobody a ja muszę gnić w syfie". Ale co tam jak już w końcu wyjdzie się z tego wojska to wtedy odbije się te wszystkie niedostatki swobód i wolności. Tak, tak, czasami wydawało się to bardzo krzywdzące, że poszło się do wojska
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego