Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
co Twoje, musiało być jej - brzydkiej dziewczynki, która pokochała śliczną dziewczynkę - więc także Milena.
Czy to nie Magda wmawiała Ci, że musisz odrzucić bajkę o Twoim pokoju i wujku Romualdzie, choćby na przekór matce, tak do pamięci brata przywiązanej, bo dla Magdy nawet Twoja matka była wrogiem i rywalką. Tak, Myszko, po ośmiu latach powtarzam słowo w słowo to samo, za co uderzyłaś mnie w twarz - pamiętasz dyżur w pokoju NZS, wejście od małego dziedzińca, dwa dni potem jak wróciłem z Krakowa i przepędziłem Magdę; pamiętasz - mówiłem, mówiłem, tłumaczyłem Ci, byliśmy sami, już zapadał zmierzch i dalibóg nie od razu zrozumiałem
co Twoje, musiało być jej - brzydkiej dziewczynki, która pokochała śliczną dziewczynkę - więc także Milena. <br>Czy to nie Magda wmawiała Ci, że musisz odrzucić bajkę o Twoim pokoju i wujku Romualdzie, choćby na przekór matce, tak do pamięci brata przywiązanej, bo dla Magdy nawet Twoja matka była wrogiem i rywalką. Tak, Myszko, po ośmiu latach powtarzam słowo w słowo to samo, za co uderzyłaś mnie w twarz - pamiętasz dyżur w pokoju NZS, wejście od małego dziedzińca, dwa dni potem jak wróciłem z Krakowa i przepędziłem Magdę; pamiętasz - mówiłem, mówiłem, tłumaczyłem Ci, byliśmy sami, już zapadał zmierzch i dalibóg nie od razu zrozumiałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego