przetworów spożywczych, gdzie ujemne saldo odpowiadało 15 proc. deficytu. Towary, które - zdaniem prof. Krakowskiego - mogą konkurować na rynku europejskim, to przede wszystkim meble, pościel, lampy, statki i łodzie. Konkurencyjni jesteśmy także w eksporcie wyrobów jubilerskich oraz obuwia i nakryć głowy. <br>- Polskie rolnictwo także ma szansę na skuteczne konkurowanie z unijnym. Na pewno będziemy mogli śmiało rywalizować w produkcji i sprzedaży mleka, warzyw i owoców. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że nasza szansa polega na poprawie jakości produktów i obniżaniu kosztów wytwarzania - przekonuje dr Maria Stolzman, ekspert rolny Unii Wolności. Dotychczas zrobiliśmy w tej dziedzinie zdecydowanie za mało. W brukselskim raporcie Federacji Programów