Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
ich traktują? Jak psów.
- Faktycznie, lepiej pracować w cywilu! - wstałem z krzesła i podszedłem do drzwi. Byłem w o tyle trudniejszej od niego sytuacji, że mnie nikt nie proponował żadnej pracy, nawet w tartaku. Dlatego też całkiem poważnie brałem pod uwagę taką możliwość jak zostanie w wojsku na żołnierza nadterminowego. Na szczęście od tej desperackiej decyzji dzielił mnie jeszcze ponad rok
- No to cześć - powiedziałem wychodząc ze świetlicy.
- Cześć - odpowiedział Andrzej.
Następnego dnia w sobotę dziadek wysłał mnie po fajki do sklepu. Ucieszyłem się ponieważ wiedziałem, że dzięki temu będę mógł przez chwilę pobyć na wolności. Przeszedłem więc przez dziurę w ogrodzeniu
ich traktują? Jak psów. <br>- Faktycznie, lepiej pracować w cywilu! - wstałem z krzesła i podszedłem do drzwi. Byłem w o tyle trudniejszej od niego sytuacji, że mnie nikt nie proponował żadnej pracy, nawet w tartaku. Dlatego też całkiem poważnie brałem pod uwagę taką możliwość jak zostanie w wojsku na żołnierza nadterminowego. Na szczęście od tej desperackiej decyzji dzielił mnie jeszcze ponad rok <br>- No to cześć - powiedziałem wychodząc ze świetlicy.<br>- Cześć - odpowiedział Andrzej.<br>Następnego dnia w sobotę dziadek wysłał mnie po fajki do sklepu. Ucieszyłem się ponieważ wiedziałem, że dzięki temu będę mógł przez chwilę pobyć na wolności. Przeszedłem więc przez dziurę w ogrodzeniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego