branży paliwowej, uważa, że jest to możliwość czysto hipotetyczna. Zabezpieczeniem jest statut Polskiego Koncernu Naftowego, który ogranicza prawa dużych akcjonariuszy. Mogą oni korzystać najwyżej z 10 proc. głosów na walnym zgromadzeniu niezależnie, ile akcji posiadają. Pełnię praw ma tylko Skarb Państwa - właściciel 10,4 proc. akcji, oraz należąca do niego Nafta Polska z 18 proc. akcji, a także Bank of New York, depozytariusz akcji (27,3), które posłużyły do wyemitowania globalnych kwitów depozytowych (GDR), czyli papierów wartościowych notowanych na światowych giełdach. Do zmiany statutu niezbędna jest większość 75 proc. głosów, więc na razie nie ma obaw, by ktoś mógł dokonać wrogiego