Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
już rozeznać.
Czując dławienie w gardle, zaczerpnął powietrza i rozejrzał się po peronie - niedorzecznie zapamiętał sobie jakiegoś pracownika kolejowego, który z młotkiem w ręce przechodził przez tor. "Nie, tu już nie ma po co stać" - ostatni wagon umykającego pociągu malał z każdą sekundą - Hela znikała z jego życia na zawsze. Nagle przyszła mu ochota dopędzić wagon, wyrzucić przez okno Helę z pakunkami i wreszcie samemu wyskoczyć. Cała ta historia z wysłaniem jej do zdrojowiska Wołogi wydała mu się czynem zbrodniczym .
"Można było to powoli przygotować - co dzień mała dawka bólu i tak byśmy się przygotowali do ostatecznego zerwania." Teraz już za
już rozeznać.<br>Czując dławienie w gardle, zaczerpnął powietrza i rozejrzał się po peronie - niedorzecznie zapamiętał sobie jakiegoś pracownika kolejowego, który z młotkiem w ręce przechodził przez tor. "Nie, tu już nie ma po co stać" - ostatni wagon umykającego pociągu malał z każdą sekundą - Hela znikała z jego życia na zawsze. Nagle przyszła mu ochota dopędzić wagon, wyrzucić przez okno Helę z pakunkami i wreszcie samemu wyskoczyć. Cała ta historia z wysłaniem jej do zdrojowiska Wołogi wydała mu się czynem zbrodniczym &lt;page nr=256&gt;.<br> "Można było to powoli przygotować - co dzień mała dawka bólu i tak byśmy się przygotowali do ostatecznego zerwania." Teraz już za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego