z oscypkami i kilim przedstawiający góralskich muzykantów. Na sobotnie uroczystości przybyli z Polski przedstawiciele wielu kół ZP i władz samorządowych,<br>Zasłużeni działacze ZP w Ameryce Północnej otrzymali odznaczenia i dyplomy. Na scenie iskrzyło się od krzesanych i zbójnickich w wykonaniu zespołu "Hyrni". Wiersze Michała Cieśli jak zwykle chwytały za serce.<br>Najwybredniejsi nawet smakosze regionalnych dań także mogli znaleźć coś dla siebie. Tradycyjnie serwowano &lt;dialect&gt;kwaśnicę&lt;/&gt;. Były &lt;dialect&gt;kostecki ze świnecki, grule, hałuski i krązanina, kołoce, oscypki i gorzołka z miodem&lt;/&gt;. Zabawa przy dźwiękach góralskiej muzyki trwała do samego rana.<br>W niedzielę w chicagowskim kościele św. Kamila odbyła się uroczysta Msza św. z okazji