Twierdze, że należy czerpać z tradycji, w tym przypadku z tradycji Królestwa Polskiego.<br>Prowadzi to do wniosku, ze wymagania etyczne były wyższe niż w czasach dzisiejszych. Zwłaszcza, że zezwalano wówczas na zakładanie nowych aptek tylko wtedy, gdy "okoliczności miejscowe przemawiać będą za koniecznym utworzeniem nowej apteki".<br>Tymczasem, na przykład w Nałęczowie, obserwuję ostatnio zakładanie nowych aptek w bliskim sąsiedztwie, co narusza zasady etyczne. Wytwarza się niezdrowa konkurencja. Co więcej, ta wielość aptek nie jest usprawiedliwiona oczekiwaniami społeczności. A brano je pod uwagę w XIX wieku.<br>Apteki w XIX wieku nie przypominały dzisiejszych - nazwałabym to - sklepów obwieszonych reklamami, które często dezorientują pacjentów