Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
twój - mruknęła. - Co za organizacja, do diabła? Ewa, moim zdaniem, odpada, Roj to idiotyzm, w Anitę nie wierzę. Może jednak naprawdę ktoś z zewnątrz? Czaił się w krzakach...
- I zna twoje wszystkie zwyczaje oraz właściwości fizjologiczne? Ogłaszasz je w prasie? Edek krzyczał, że przyjmujesz takie osoby, nie zapominaj o tym. Narażasz się. To by się nawet zgadzało z organizacją...
- Czekaj - przerwała Alicja. - Zapomniałam ci powiedzieć, że rozmawiałam z panem Muldgaardem. Ten morderca jest niezwykle utalentowany. Nie zostawia żadnych śladów, nic kompletnie. Zdaje się, że właśnie dzięki temu, że niczego nie powtarza więcej niż dwa razy, za trzecim by już wpadł. Poza
twój - mruknęła. - Co za organizacja, do diabła? Ewa, moim zdaniem, odpada, Roj to idiotyzm, w Anitę nie wierzę. Może jednak naprawdę ktoś z zewnątrz? Czaił się w krzakach...<br>- I zna twoje wszystkie zwyczaje oraz właściwości fizjologiczne? Ogłaszasz je w prasie? Edek krzyczał, że przyjmujesz takie osoby, nie zapominaj o tym. Narażasz się. To by się nawet zgadzało z organizacją...<br>- Czekaj - przerwała Alicja. - Zapomniałam ci powiedzieć, że rozmawiałam z panem Muldgaardem. Ten morderca jest niezwykle utalentowany. Nie zostawia żadnych śladów, nic kompletnie. Zdaje się, że właśnie dzięki temu, że niczego nie powtarza więcej niż dwa razy, za trzecim by już wpadł. Poza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego