Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
punkowej kapeli Moskwa. Ubrany w czarną skórzaną kurtkę, z potarganą blond fryzurą i glanami na nogach oprowadza widzów po Jarocinie. W końcowej sekwencji widzimy jego postać z przewieszoną przez ramię gitarą na tle zachodzącego słońca. Festiwal się skończył, pole namiotowe opustoszało, ktoś zbiera śmieci, dokładnie jak w końcówce filmu "Woodstock". Nawiasem mówiąc jarociński festiwal wielokrotnie porównywano z tamtym, czy raczej z jego filmową romantyczną wizją.

Dziś, kiedy mija właśnie 35 lat od rockowego święta w Woodstock (15-18 sierpnia 1969), mało kogo porywa mitologia kontrkultury. Mamy inny czas, inną widownię, a rockmani nie wstydzą się przyznawać, że grają nie tylko dla radości
punkowej kapeli Moskwa. Ubrany w czarną skórzaną kurtkę, z potarganą blond fryzurą i glanami na nogach oprowadza widzów po Jarocinie. W końcowej sekwencji widzimy jego postać z przewieszoną przez ramię gitarą na tle zachodzącego słońca. Festiwal się skończył, pole namiotowe opustoszało, ktoś zbiera śmieci, dokładnie jak w końcówce filmu "Woodstock". Nawiasem mówiąc jarociński festiwal wielokrotnie porównywano z tamtym, czy raczej z jego filmową romantyczną wizją.<br><br>Dziś, kiedy mija właśnie 35 lat od rockowego święta w Woodstock (15-18 sierpnia 1969), mało kogo porywa mitologia kontrkultury. Mamy inny czas, inną widownię, a rockmani nie wstydzą się przyznawać, że grają nie tylko dla radości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego