w dziewiętnastu kościołach, ale po klęsce powstania carskie władze zamknęły bramy szesnastu przybytków). Teraz z wież tylko tych trzech, dźwięk ich był tak potężny, głosząc, że "kraj cały składa do grobu zwłoki wielkiej pisarki polskiej", że wielce utrudniał wygłaszanie i wysłuchiwanie żałobnych mów nad grobem zasłużonego obywatela Mińska - Zygmunta Święcickiego.<br><br> Nazajutrz, gdy wielka pisarka polska spoczywała już na cmentarzu w Grodnie, to w Mińsku, w tym samym kościele, na tym samym katafalku, na którym leżał wczoraj dawny kochanek, ustawiono trumnę Orzeszkowej (symboliczną!). Wokół panował mrok, bo wszystkie okna świątyni zakryto grubymi kirami. Trumna tylko lśniła złociście, bo opromieniały ją liczne, skierowane