Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
przeszukała samochód. Rezultat postawił na nogi całe FBI. W aucie znaleziono kolekcję fałszywych paszportów i pozwoleń na broń, ładunki wybuchowe, spadochron.
Nieprzytomnego mężczyznę umieszczono w sali z zakratowanymi oknami i nazwano "Mister X". Kilka tygodni po wypadku odzyskał przytomność. Natychmiast przy jego łóżku pojawili się agenci FBI.
- Nazywam się Francis Negr - powiedział "Mister X". - Jestem jednym z najlepszych i najdroższych płatnych morderców. Mogę zeznawać. Stawiam tylko jeden warunek: dostarczcie mi cyjanek. Nie chcę się męczyć, gdy wpadnę w łapy swoich zleceniodawców. W waszym interesie leży zapewnienie mi bezpieczeństwa. Im dłużej będę żył, tym więcej powiem...

Jad grzechotnika
"Mister X" vel Francis
przeszukała samochód. Rezultat postawił na nogi całe FBI. W aucie znaleziono kolekcję fałszywych paszportów i pozwoleń na broń, ładunki wybuchowe, spadochron.<br>Nieprzytomnego mężczyznę umieszczono w sali z zakratowanymi oknami i nazwano "Mister X". Kilka tygodni po wypadku odzyskał przytomność. Natychmiast przy jego łóżku pojawili się agenci FBI.<br>- Nazywam się Francis Negr - powiedział "Mister X". - Jestem jednym z najlepszych i najdroższych płatnych morderców. Mogę zeznawać. Stawiam tylko jeden warunek: dostarczcie mi cyjanek. Nie chcę się męczyć, gdy wpadnę w łapy swoich zleceniodawców. W waszym interesie leży zapewnienie mi bezpieczeństwa. Im dłużej będę żył, tym więcej powiem...<br><br>Jad grzechotnika<br>"Mister X" vel Francis
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego