zdrowego sądu było w <orig>tem wszystkiem</>, wiemy, jak <orig>bezparcyalnie</> i sumiennie postępowałeś z każdym w czasie twego urzędowania, ale to nie wszystkie zalety czcigodnego tego kolegi. Kolegi! - mówię ten wyraz z naciskiem. Przywiodła nas tu bowiem przede <orig>wszystkiem</> ta nić serdeczna, którą postępowaniem tak na wskroś koleżeńskim nanizałeś serca nasze. Nić to mocna, nić to nierozerwalna, bo nie ma takiej Parki na świecie, <orig>któraby</> ja przeciąć zdołała.<br>Nasz czcigodny <orig>Valetant</> - niech żyje!</><br><br><div1><br><tit> Na cześć Zosi </><br><br>Trudno się powstrzymać,<br>Gdy się samo prosi,<br>Żeby wypić duszkiem<br>Zdrowie panny Zosi.<br><br>Hej, panowie, bracia,<br>Huknąć w głos, co siły,<br>Bodaj na kamieniu<br>Takie się