dotychczasowej analizy<br>wynika nieodparcie oto,<br>że Bytu permanentny kryzys<br>związany z jego jest istotą.<br>Byt chce być ciągły, a ma dziury,<br>niepewny przeto swej natury<br>gorączką chorobliwą płonie,<br>chcąc spalić dziurę w swoim łonie,<br>albowiem nie wie, że ta rana<br>w jego pro-jekcie jest zadana,<br>zaś jego sam w Nicości po-byt<br>z góry skazany na nie-do-byt.<br>Choć słuszna Bytu jest tendencja,<br>aby pożarem w Dziurze płonąć,<br>niesłuszna jednak jest intencja,<br>gdyż Byt fałszywą ma świadomość,<br>a przez to jego cel finalny<br>jest całkowicie nierealny.<br>Jak się to nader często zdarza,<br>Byt potrzebuje więc lekarza,<br>który dokona rozpoznania