Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy i szkole
Rok powstania: 2001
z tym, z sokiem takim, wiesz, malinowym albo... No.
A powiedz mi co tam ostatnio do domku jeszcze kupiłaś do siebie?
Do domku ostatnio to nie.
Ja ja to nie zapomnę, jak ty się sprowadzałaś do tego mieszkania i tak było...
Obskurnie.
Znaczy może nie obskurnie, tylko brakowało takiego ciepła.
Nie, najlepsze to były te drzw te ściany żółte,/ karnisz zamiast karnisza to drut nad oknem. Tam gdzie mam te panele, to była taki ten zielona taka zasłona jakaś. Nie było kranu, znaczy kranu nie było, zlewu, pod kranem wiadro stało z wodą. Boże, myślałam, że w ogóle tego nie doprowadzę do
z tym, z sokiem takim, wiesz, malinowym albo... No.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A powiedz mi &lt;vocal desc ="yyy"&gt; co tam ostatnio do domku jeszcze kupiłaś do siebie?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Do domku ostatnio to nie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ja ja to nie zapomnę, jak ty się sprowadzałaś do tego mieszkania i tak było...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Obskurnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Znaczy może nie obskurnie, tylko brakowało takiego ciepła.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie, najlepsze to były te &lt;unclear&gt;drzw&lt;/&gt; te ściany żółte,/ karnisz zamiast karnisza to drut nad oknem. Tam gdzie mam te panele, to była taki ten zielona taka zasłona jakaś. Nie było kranu, znaczy kranu nie było, zlewu, pod kranem wiadro stało z wodą.&lt;pause&gt; Boże, myślałam, że w ogóle tego nie doprowadzę do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego