Typ tekstu: Książka
Autor: Adamski Jerzy
Tytuł: Świat jako niespełnienie albo samobójstwo Don Juana
Rok: 2000
po zapadnięciu kurtyny. Niebiosa milczą i któż teraz wypłaci lokajowi należne pobory?
Rozwiewają się z wolna opary absurdu: sprawiedliwe Niebiosa pokarały wroga, lecz przez to ciężko skrzywdziły wyznawcę i obrońcę. I nie tylko jego: trup Don Juana na zawsze już sprzeniewierza się zobowiązaniom, zaciągniętym za życia. Kogóż więc karzą sprawiedliwe Niebiosa? I co właściwie zrobił prowokator Don Juan w ostatnim momencie swej grzesznej egzystencji? Dał pokaz efektownego gestu? Zaufał? Czy sam skończył ze sobą?
Mógł i zaufać. Polecenie posągu Komandora: "Daj rękę" pada w odpowiedzi na pytanie Don Juana: "Dokąd mam się udać?", może więc znaczyć tyle, co "zaprowadzę cię". I
po zapadnięciu kurtyny. Niebiosa milczą i któż teraz wypłaci lokajowi należne pobory?<br>Rozwiewają się z wolna opary absurdu: sprawiedliwe Niebiosa pokarały wroga, lecz przez to ciężko skrzywdziły wyznawcę i obrońcę. I nie tylko jego: trup Don Juana na zawsze już sprzeniewierza się zobowiązaniom, zaciągniętym za życia. Kogóż więc karzą sprawiedliwe Niebiosa? I co właściwie zrobił prowokator Don Juan w ostatnim momencie swej grzesznej egzystencji? Dał pokaz efektownego gestu? Zaufał? Czy sam skończył ze sobą?<br>Mógł i zaufać. Polecenie posągu Komandora: "Daj rękę" pada w odpowiedzi na pytanie Don Juana: "Dokąd mam się udać?", może więc znaczyć tyle, co "zaprowadzę cię". I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego