Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
mordercą jest mnóstwo. Od urazów głowy w okresie wczesnego dojrzewania, przez męskie chromosomy Y (rzekome nośniki agresji) aż do nieszczęśliwego dzieciństwa. Prawda jest taka, że chromosomy Y ma każdy mężczyzna, urazy głowy u dzieci są na porządku dziennym, a trudne dzieciństwo... Cóż, na swój sposób cierpiał w dzieciństwie bodaj każdy. Niejeden był też wykorzystywany seksualnie. A mimo to seryjnymi zabójcami zostają bardzo nieliczni. Zdaniem współpracującego z FBI kryminologa, prof. Erika Hickeya, predyspozycje nie zawsze przekładają się na czyny z tego względu, że nie każdy ma w sobie ten specyficzny rodzaj odwagi, niezbędnej do rzeczywistego zabijania. Nieco inaczej tłumaczy to agent FBI
mordercą jest mnóstwo. Od urazów głowy w okresie wczesnego dojrzewania, przez męskie chromosomy Y (rzekome nośniki agresji) aż do nieszczęśliwego dzieciństwa. Prawda jest taka, że chromosomy Y ma każdy mężczyzna, urazy głowy u dzieci są na porządku dziennym, a trudne dzieciństwo... Cóż, na swój sposób cierpiał w dzieciństwie bodaj każdy. Niejeden był też wykorzystywany seksualnie. A mimo to seryjnymi zabójcami zostają bardzo nieliczni. Zdaniem współpracującego z FBI kryminologa, prof. Erika Hickeya, predyspozycje nie zawsze przekładają się na czyny z tego względu, że nie każdy ma w sobie ten specyficzny rodzaj odwagi, niezbędnej do rzeczywistego zabijania. Nieco inaczej tłumaczy to agent FBI
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego