Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Nagi sad
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1967
wszyscy razem, że taki śmieszny jestem, i nawet nie
dlatego, że mi nie pasowało z workiem na plecach pełnym książek, tylko
że czas mnie omija, poza plecami moimi przechodzi, a ja nie domyślam
się go nawet, nie dostrzegam go, jakbym miał oczy zawiązane, więc jakiż
być mogę, jeśli nie śmieszny. Niejeden może sobie wtedy i wspomnienia o
mnie uszykował na przyszłe lata. Ale może to właśnie jedyne
wspomnienie, jakie po mnie zostanie w ogóle, to ta moja wtedy
śmieszność. Najłatwiej i najtrwalej przecież śmiesznością zapaść w
ludzką pamięć.
Czy mogłem jednak postąpić inaczej, skoro wiedziałem, że te książki
tam na mnie
wszyscy razem, że taki śmieszny jestem, i nawet nie<br>dlatego, że mi nie pasowało z workiem na plecach pełnym książek, tylko<br>że czas mnie omija, poza plecami moimi przechodzi, a ja nie domyślam<br>się go nawet, nie dostrzegam go, jakbym miał oczy zawiązane, więc jakiż<br>być mogę, jeśli nie śmieszny. Niejeden może sobie wtedy i wspomnienia o<br>mnie uszykował na przyszłe lata. Ale może to właśnie jedyne<br>wspomnienie, jakie po mnie zostanie w ogóle, to ta moja wtedy<br>śmieszność. Najłatwiej i najtrwalej przecież śmiesznością zapaść w<br>ludzką pamięć.<br> Czy mogłem jednak postąpić inaczej, skoro wiedziałem, że te książki<br>tam na mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego