spowodowanie przestępstwa drogowego. Inna rzecz, że odpowiadają wtedy za popełnienie wykroczenia, i że kara za to wykroczenie oznaczać może m. in. zatrzymanie lub pozbawienie ich prawa jazdy. Są to jednak dwa zupełnie różne zagadnienia. <br>Co wcale nie znaczy, że autor powyższych uwag zachęca kogokolwiek do prowadzenia pojazdu w nietrzeźwym stanie. Niemniej jednak uważa za konieczne przy pomnieć, że samo prowadzenie pojazdu w nietrzeźwym stanie nie jest przestępstwem, lecz tylko wykroczeniem. Ale od wykroczenia do przestępstwa wiedzie często tylko jeden krok. <br>Rozumiem więc w pełni dobre intencje Stanisława Nuszla, ale w interesie prawidłowego naświetlania problematyki prawnej dotyczącej wypadków drogowych uważam za konieczne wykazanie