Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
całe popołudnie, cały dzień! Dzielę włos na czworo i nie potrafię się na niczym skupić. 28 wrzesień to dla mnie wielki dzień, w tej chwili nie ma dla mnie nic ważniejszego. Znów stoję zagubiona pośrodku mojego życia. Analizuję swoją przeszłość i z wielkimi znakami zapytania w oczach spoglądam na przyszłość. Niepokój mnie nie opuszcza. Nie mogę jednak pozwolić sobie na użalanie się nad sobą, przynajmniej nie dłużej niż to konieczne. Miewam zmienne nastroje, lecz to nie one powodują moją frustrację, ale ich uporczywość i nieokreślony czas trwania. Uczuciem, które zupełnie dominuje przez ostatnie kilka dni, jest lęk przed przyszłością. Czemu się
całe popołudnie, cały dzień! Dzielę włos na czworo i nie potrafię się na niczym skupić. 28 wrzesień to dla mnie wielki dzień, w tej chwili nie ma dla mnie nic ważniejszego. Znów stoję zagubiona pośrodku mojego życia. Analizuję swoją przeszłość i z wielkimi znakami zapytania w oczach spoglądam na przyszłość. Niepokój mnie nie opuszcza. Nie mogę jednak pozwolić sobie na użalanie się nad sobą, przynajmniej nie dłużej niż to konieczne. Miewam zmienne nastroje, lecz to nie one powodują moją frustrację, ale ich uporczywość i nieokreślony czas trwania. Uczuciem, które zupełnie dominuje przez ostatnie kilka dni, jest lęk przed przyszłością. Czemu się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego