Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
5 zł, szaszłyk z baraniny á 14 zł, gicz cielęca 7 zł i golonka 6 zł.
Zafrapowała mnie propozycja pod nazwą bistek (chyba coś ze steka tylko w duecie?) - 18 zł, którą postanowiłem zaordynować w towarzystwie krupniku wiejskiego w cenie 6 zł i surówki z kapusty za jedyne 3 zł.
Niepomierne było moje zdziwienie, gdy kelnerka lojalnie uprzedziła mnie, że wybrane przeze mnie mięso nie nadaje absolutnie do konsumpcji, z powodu wrodzonej twardości. Mając na uwadze cennik, jaki ostatnio stosuje mój dentysta, przychyliłem się do jej sugestii i poprosiłem o polędwicę z grilla solo w cenie 15 zł za porcję.
W
Zafrapowała mnie propozycja pod nazwą bistek (chyba coś ze steka tylko w duecie?) - 18 zł, którą postanowiłem zaordynować w towarzystwie krupniku wiejskiego w cenie 6 zł i surówki z kapusty za jedyne 3 zł.
Niepomierne było moje zdziwienie, gdy kelnerka lojalnie uprzedziła mnie, że wybrane przeze mnie mięso nie nadaje absolutnie do konsumpcji, z powodu wrodzonej twardości. Mając na uwadze cennik, jaki ostatnio stosuje mój dentysta, przychyliłem się do jej sugestii i poprosiłem o polędwicę z grilla solo w cenie 15 zł za porcję.
W
5 zł, szaszłyk z baraniny á 14 zł, gicz cielęca 7 zł i golonka 6 zł.<br>Zafrapowała mnie propozycja pod nazwą <orig>bistek</> (chyba coś ze <orig>steka</> tylko w duecie?) - 18 zł, którą postanowiłem zaordynować w towarzystwie krupniku wiejskiego w cenie 6 zł i surówki z kapusty za jedyne 3 zł.<br>Niepomierne było moje zdziwienie, gdy kelnerka lojalnie uprzedziła mnie, że wybrane przeze mnie mięso nie nadaje absolutnie do konsumpcji, z powodu wrodzonej twardości. Mając na uwadze cennik, jaki ostatnio stosuje mój dentysta, przychyliłem się do jej sugestii i poprosiłem o polędwicę z grilla solo w cenie 15 zł za porcję.<br>W
