Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do otwarcia fali roszczeń wobec Polski ze strony tzw. późnych przesiedleńców, czyli środowiska Rudiego Pawelki - podkreśla.
Choć w rozmowie z "Rz" Pawelka zapewniał, że Golbowie mogą liczyć na jego pomoc, to oni sami twierdzą, że z szefem Powiernictwa Pruskiego nic ich nie łączy. - Pomocy żadnej od nikogo nie mamy - zapewniają.



Niewidomi czują się dyskryminowani przez państwo

Nie widzisz, to płać

Biurokratyczny absurd. Urzędnicy żądają od niewidomych, żeby swoje podpisy pod dokumentami potwierdzali u notariuszy. Zdobycie zaświadczenia utrudnia niewidomym życie, a w dodatku kosztuje. Ale wszystko jest zgodne z prawem.
Niewidomy psycholog Henryk Klimaszewski w ostatnich miesiącach kilka razy musiał załatwić sprawy
do otwarcia fali roszczeń wobec &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt; ze strony tzw. późnych przesiedleńców, czyli środowiska &lt;name type="person"&gt;Rudiego Pawelki&lt;/&gt; - podkreśla.<br>Choć w rozmowie z "Rz" &lt;name type="person"&gt;Pawelka&lt;/&gt; zapewniał, że &lt;name type="person"&gt;Golbowie&lt;/&gt; mogą liczyć na jego pomoc, to oni sami twierdzą, że z szefem &lt;name type="org"&gt;Powiernictwa Pruskiego&lt;/&gt; nic ich nie łączy. - Pomocy żadnej od nikogo nie mamy - zapewniają.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Niewidomi czują się dyskryminowani przez państwo&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Nie widzisz, to płać&lt;/&gt;<br><br>Biurokratyczny absurd. Urzędnicy żądają od niewidomych, żeby swoje podpisy pod dokumentami potwierdzali u notariuszy. Zdobycie zaświadczenia utrudnia niewidomym życie, a w dodatku kosztuje. Ale wszystko jest zgodne z prawem.<br>Niewidomy psycholog Henryk Klimaszewski w ostatnich miesiącach kilka razy musiał załatwić sprawy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego