Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
mąż nie widział jej blizny. Nigdy nie poprosił, żeby ją pokazała, a ona się z nią nie obnosi.

Amazonki zamykają się w sobie. Gdy już minie przeraźliwy lęk o życie, pojawia się żal do losu: dlaczego ja? W warszawskim Centrum Onkologii na jednym z oddziałów leżą same kobiety po mastektomii. Niewiedza powoduje, że ich rozmowy są straszne. Że tego i tego to już w życiu nie będą mogły robić, a zresztą i tak niedługo umrą. Potem przychodzi ochotniczka (też po operacji piersi), która próbuje walczyć ze stereotypami. - Po operacji miałam skórę jak papier. Twarz szara, włosy w strąki. Zjawiły się ochotniczki
mąż nie widział jej blizny. Nigdy nie poprosił, żeby ją pokazała, a ona się z nią nie obnosi. <br><br>Amazonki zamykają się w sobie. Gdy już minie przeraźliwy lęk o życie, pojawia się żal do losu: dlaczego ja? W warszawskim Centrum Onkologii na jednym z oddziałów leżą same kobiety po mastektomii. Niewiedza powoduje, że ich rozmowy są straszne. Że tego i tego to już w życiu nie będą mogły robić, a zresztą i tak niedługo umrą. Potem przychodzi ochotniczka (też po operacji piersi), która próbuje walczyć ze stereotypami. - Po operacji miałam skórę jak papier. Twarz szara, włosy w strąki. Zjawiły się ochotniczki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego