Gdzieś tam, u kresu, musisz mieć CEL najważniejszy, ostateczny. W pewnym momencie życia wizja tego Celu jest niezbędna, ponieważ bez niej możesz zacząć się rozdrabniać i zagubić w gąszczu tych malutkich "celików"... I wtedy Ty będziesz odbiorcą reklam typu: "usłuchaj pragnienia" (wersję oryginalną można przetłumaczyć jeszcze ciekawiej: "bądź posłuszny pragnieniu"... Niezłe, co?). A czego masz pragnąć, też Ci podpowiedzą: nowa szczoteczka do zębów, nowy proszek do prania, nowy płaski telewizor, nowy samochód - a wszystko właśnie dziś doskonałe, niezbędne... Musisz to mieć!!! Musisz, bo będziesz niemodny(-a), nielubiany(-a), niatrakcyjny(-a)...<br>Musisz, bo Cię wyrzucą poza nawias swojego postępowego "high society".<br><br>Ty