Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
Kondora"...
- Tak. Jestem tego pewien. To było to samo.
- Widziałem raz coś takiego... - zupełnie cicho, prawie szeptem powiedział astrogator. Patrzał na Rohana, ale nie zwracał nań uwagi. - To było w przestrzeni...
- Ach, wiem! Że to mi do głowy nie przyszło! - podniesionym głosem rzucił neurofizjolog. - Amnezja po udarze magnetycznym, tak?
- Tak.
- Nigdy nie widziałem takiego przypadku. Znam tę jednostkę tylko z teorii. To się zdarzyło dawno temu, podczas przechodzenia z wielką szybkością przez silne pole magnetyczne?
- Tak. To znaczy w swoistych warunkach. Nie tyle ważne jest samo natężenie pola, ile jego gradient i gwałtowność zachodzącej zmiany. Jeśli są w przestrzeni wielkie gradienty
Kondora"...<br>- Tak. Jestem tego pewien. To było to samo.<br>- Widziałem raz coś takiego... - zupełnie cicho, prawie szeptem powiedział &lt;orig&gt;astrogator&lt;/&gt;. Patrzał na Rohana, ale nie zwracał nań uwagi. - To było w przestrzeni...<br>- Ach, wiem! Że to mi do głowy nie przyszło! - podniesionym głosem rzucił neurofizjolog. - Amnezja po udarze magnetycznym, tak?<br>- Tak.<br>- Nigdy nie widziałem takiego przypadku. Znam tę jednostkę tylko z teorii. To się zdarzyło dawno temu, podczas przechodzenia z wielką szybkością przez silne pole magnetyczne?<br>- Tak. To znaczy w swoistych warunkach. Nie tyle ważne jest samo natężenie pola, ile jego gradient i gwałtowność &lt;page nr=78&gt; zachodzącej zmiany. Jeśli są w przestrzeni wielkie gradienty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego