Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
Wszystko działo się gdzieś poza nim, za zasięgiem oczu. Gdyby zdążył obejść chaszcze z tamtej strony, znalazłby przystań i łódkę. Nie pomyślał, że dalej może być co innego prócz zielska. Własna plaża, widoczna z miejsca, gdzie siedział, jak żółta chusta rozłożona na zielonym brzegu, oddalała się od niego coraz bardziej. Nikła. Nie była już własnym kątem, do którego się wraca.
Gałęzie krzaków zakołysały się i rozchyliły. Wtedy ją zobaczył. Dziewczynę nie tylko od śmiesznej parasolki i książki dla dorastających panienek, ale od roześmianego Siwego z białej kartki papieru i z łódki ukrytej w chaszczach nad Strugą.
Była chuda i opalona. Nieładna
Wszystko działo się gdzieś poza nim, za zasięgiem oczu. Gdyby zdążył obejść chaszcze z tamtej strony, znalazłby przystań i łódkę. Nie pomyślał, że dalej może być co innego prócz zielska. Własna plaża, widoczna z miejsca, gdzie siedział, jak żółta chusta rozłożona na zielonym brzegu, oddalała się od niego coraz bardziej. Nikła. Nie była już własnym kątem, do którego się wraca.<br>Gałęzie krzaków zakołysały się i rozchyliły. Wtedy ją zobaczył. Dziewczynę nie tylko od śmiesznej parasolki i książki dla dorastających panienek, ale od roześmianego Siwego z białej kartki papieru i z łódki ukrytej w chaszczach nad Strugą.<br>Była chuda i opalona. Nieładna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego