Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
napotkaną doliną. Dolina zawsze sprowadza w bezpieczny, zaciszny teren. U wylotu dolin zazwyczaj są ludzie, jest ratunek.
Poszukiwania w rozległych Tatrach Zachodnich są tym trudniejsze, im ratownicy mniej wiedzą o trasie, którą zamierzali wędrować zaginieni. Góry mają tak skomplikowaną budowę, że człowiek niknie w zakamarkach dolin i w załamaniach grani. Niknie tak skutecznie, że ratownicy bywają bezradni mimo poszukiwań prowadzonych z ziemi i z powietrza. Dlatego tak ważne jest pozostawianie wiadomości w schronisku o planowanej trasie. A jeśli się zdarzy wypadek, ważne jest możliwie dokładne określenie, gdzie znajduje się potrzebujący pomocy.
8 lipca 1994 r. o godz. 15.15 z Chochołowskiej
napotkaną doliną. Dolina zawsze sprowadza w bezpieczny, zaciszny teren. U wylotu dolin zazwyczaj są ludzie, jest ratunek.<br>Poszukiwania w rozległych Tatrach Zachodnich są tym trudniejsze, im ratownicy mniej wiedzą o trasie, którą zamierzali wędrować zaginieni. Góry mają tak skomplikowaną budowę, że człowiek niknie w zakamarkach dolin i w załamaniach grani. Niknie tak skutecznie, że ratownicy bywają bezradni mimo poszukiwań prowadzonych z ziemi i z powietrza. Dlatego tak ważne jest pozostawianie wiadomości w schronisku o planowanej trasie. A jeśli się zdarzy wypadek, ważne jest możliwie dokładne określenie, gdzie znajduje się potrzebujący pomocy.<br>8 lipca 1994 r. o godz. 15.15 z Chochołowskiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego