Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 20
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Dorośli podchodzili ostrożniej. Pierwsze lody szybko zostały jednak przełamane. Wszyscy się przedstawili, pozdrawiali. Niektórzy mówią po angielsku, rosyjsku, macedońsku. Szybko wyładowano samochody i rzeczy trafiły do świetlicy, gdzie komitet niemal natychmiast przystąpił do rozdzielania ich na poszczególne domki i rodziny. Środki czystości, bielizna, ubrania i dziecinne sandałki, które podarowała hurtownia "Nina" z Szaflar. Pudło przytulanek. Jedzenie (.......) trafiło do razu do kuchennego magazynu.
Po kilku godzinach byliśmy już dobrymi znajomymi. Wyjeżdżając patrzyłam na dzieci bawiące się piłką i przypomniałam sobie, co opowiedziała mi pani Lucyna. Kilka dni temu w pobliżu ośrodka coś się paliło. Zawyły syreny strażackie. Dzieci szybko pozbierały z trawnika
Dorośli podchodzili ostrożniej. Pierwsze lody szybko zostały jednak przełamane. Wszyscy się przedstawili, pozdrawiali. Niektórzy mówią po angielsku, rosyjsku, macedońsku. Szybko wyładowano samochody i rzeczy trafiły do świetlicy, gdzie komitet niemal natychmiast przystąpił do rozdzielania ich na poszczególne domki i rodziny. Środki czystości, bielizna, ubrania i dziecinne sandałki, które podarowała hurtownia "Nina" z Szaflar. Pudło przytulanek. Jedzenie (.......) trafiło do razu do kuchennego magazynu.<br>Po kilku godzinach byliśmy już dobrymi znajomymi. Wyjeżdżając patrzyłam na dzieci bawiące się piłką i przypomniałam sobie, co opowiedziała mi pani Lucyna. Kilka dni temu w pobliżu ośrodka coś się paliło. Zawyły syreny strażackie. Dzieci szybko pozbierały z trawnika
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego