Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
Francuzów nie mogło w to uwierzyć. Wystawę otwarto w kilka dni później.
Dali twierdził zawsze, że woli, aby "uważano go za złego malarza, byle mówiono o nim jako o niezwykłej osobowości". Poświęcił temu co najmniej tyle samo zabiegów, pracy i czasu, ile samemu malarstwu. Wielkie poruszenie wywołało jego przybycie do Nowego Jorku w 1958 w kosmicznym złotym skafandrze wewnątrz "jajocypeda", pojazdu własnego projektu, który nazwał nowym środkiem lokomocji. Równie bulwersujący był jego przyjazd białym rolls-roysem wypełnionym tysiącem kalafiorów do paryskiej Sorbony na wykład o "Koronczarce" Vermeera. Od czasu do czasu artysta udziela wywiadów, wypowiada skandalizujące zdania i prowokujące oceny, po to
Francuzów nie mogło w to uwierzyć. Wystawę otwarto w kilka dni później.<br>Dali twierdził zawsze, że woli, aby "uważano go za złego malarza, byle mówiono o nim jako o niezwykłej osobowości". Poświęcił temu co najmniej tyle samo zabiegów, pracy i czasu, ile samemu malarstwu. Wielkie poruszenie wywołało jego przybycie do Nowego Jorku w 1958 w kosmicznym złotym skafandrze wewnątrz "jajocypeda", pojazdu własnego projektu, który nazwał nowym środkiem lokomocji.&lt;page nr=25&gt; Równie bulwersujący był jego przyjazd białym rolls-roysem wypełnionym tysiącem kalafiorów do paryskiej Sorbony na wykład o "Koronczarce" Vermeera. Od czasu do czasu artysta udziela wywiadów, wypowiada skandalizujące zdania i prowokujące oceny, po to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego