nastąpił rozpad dawnego Oddziału Tatrzańskiego Związku Podhalan. W miejsce dawnych Ognisk związkowych, na terenie gminy pojawiło się 9 nowych oddziałów. Innymi słowy, struktury stworzone niegdyś przez Franciszka Bachledę Księdzularza (który 9 maja, na decydującym, "rozłamowym" spotkaniu demonstracyjnie pojawił się bez "bukowych portek") zastąpiono nowymi, stworzonymi po myśli Andrzeja Gąsienicy Makowskiego.<br>Nowo utworzone ogniska wystąpiły o akceptację do Zarządu Głównego, zaś niektóre poczyniły już kolejny krok naprzód, występując do odpowiednich sądów o zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej, do której, zgodnie z statutem ZP, nie miały prawa jako ogniska. Pierwszym z takich oddziałów jest Kościelisko, które reporter "Tygodnika" odwiedził w pierwszy dzień prowadzenia formalnej