Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy w radiu,o języku,o obrazach,o zwierzętach,o rodzinie
Rok powstania: 2001
w jakiejś małej mieścinie znajdzie się człowiek, który potrafi malować, który potrafi który potrafi załóżmy, rzeźbić. Ja, załóżmy, do rzeźbiarstwa nie. Ale do malowania, to, proszę pani, mogę namalować takie rzeczy, że niesamowita rzecz. To jest to są rzeczy niewyobrażalne. Ja kiedyś potrafiłem malować obrazy i do Desy wstawiałem na Nowym Świecie. I mało, oni to kupowali. Jak ja, proszę pani, w latach siedemdziesiątych dostawałem za obraz osiem, piętnaście tysięcy złotych, wie pani, to były pieniądze. Naprawdę, jak my zarabiali po trzy tysiące, po trzy i pół. To były pieniądze. Wzorowałem się na szkołach holenderskich, umiałem operować światłem.
Ale czy pan
w jakiejś małej mieścinie znajdzie się człowiek, który potrafi malować, który potrafi który potrafi załóżmy, rzeźbić. Ja, załóżmy, do rzeźbiarstwa nie. Ale do malowania, to, proszę pani, mogę namalować takie rzeczy, że niesamowita rzecz. To jest to są rzeczy niewyobrażalne. Ja kiedyś potrafiłem malować obrazy i do Desy wstawiałem na Nowym Świecie. I mało, oni to kupowali. Jak ja, proszę pani, w latach siedemdziesiątych dostawałem za obraz osiem, piętnaście tysięcy złotych, wie pani, to były pieniądze. Naprawdę, jak my zarabiali po trzy tysiące, po trzy i pół. To były pieniądze. Wzorowałem się na szkołach holenderskich, umiałem operować światłem. &lt;pause&gt;&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;&lt;overlap&gt;Ale czy pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego