Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
swym małym archiwum.
Tomiki Ożoga, a był płodnym poetą, znajdowały pozytywny oddźwięk tak wśród krytyków, jak i czytelników. Za mniej udane uważałem satyry i fraszki drukowane w prasie. Po prostu nie trafiały mi do przekonania i zupełnie mnie nie śmieszyły. Miał specyficzne poczucie humoru, które daleko odbiegało od przyjętych konwencji.
Ożóg, który pochodził przecież ze wsi, był zawziętym przeciwnikiem chłopstwa i głośno je krytykował. Dziwiło mnie to, ale gdy dowiedziałem się, że miał kłopoty ze swoją wsią i że tam go tępiono, przestałem się dziwić. Na czym polegała nieprzychylność chłopów do swego krajana - nie wiem. Może na tym, że kiedyś chodził
swym małym archiwum.<br>Tomiki Ożoga, a był płodnym poetą, znajdowały pozytywny oddźwięk tak wśród krytyków, jak i czytelników. Za mniej udane uważałem satyry i fraszki drukowane w prasie. Po prostu nie trafiały mi do przekonania i zupełnie mnie nie śmieszyły. Miał specyficzne poczucie humoru, które daleko odbiegało od przyjętych konwencji.<br>Ożóg, który pochodził przecież ze wsi, był zawziętym przeciwnikiem chłopstwa i głośno je krytykował. Dziwiło mnie to, ale gdy dowiedziałem się, że miał kłopoty ze swoją wsią i że tam go tępiono, przestałem się dziwić. Na czym polegała nieprzychylność chłopów do swego krajana - nie wiem. Może na tym, że kiedyś chodził
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego