Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
potem nie będę bawić z układaniem włosów.
Oczywiście. Na zimę się znowu zapuści.
No ale to powiedział pozytywnie też, pani Magdo.
Nie będziemy ścinać, tylko będziemy ewentualnie inną troszeczkę modelować, tak żeby znowu jakiś kształt, nie, ułożyć.
A gdzie pani wyjeżdża, pani Magdo?
Do Włoch.
Na długo?
Na dwa tygodnie.
O rany. I kiedy?
Super. W czwartek. Nie, w piątek.
W piątek?
Mieliśmy jechać w czwartek, ale ponieważ znajomi chcą jechać na noc, więc nie jedziemy w czwartek wieczorem, tylko w piątek rano do Krakowa, tam mąż się prześpi i stamtąd wszyscy razem ruszamy. Bo mąż mówi, że jak już jedziemy wszyscy
potem nie będę bawić z układaniem włosów. &lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Oczywiście. Na zimę się znowu zapuści. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No ale to powiedział pozytywnie też, pani Magdo. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie będziemy ścinać, tylko będziemy ewentualnie inną troszeczkę modelować, tak żeby znowu jakiś kształt, nie, ułożyć. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A gdzie pani wyjeżdża, pani Magdo? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Do &lt;name type="place"&gt;Włoch&lt;/&gt;. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Na długo? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Na dwa tygodnie. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;O rany. I kiedy? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Super. W czwartek. Nie, w piątek. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;W piątek? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Mieliśmy jechać w czwartek, ale ponieważ znajomi chcą jechać &lt;vocal desc="eee"&gt; na noc, więc nie jedziemy w czwartek wieczorem, tylko w piątek rano do &lt;name type="place"&gt;Krakowa&lt;/&gt;, tam mąż się prześpi i stamtąd wszyscy razem ruszamy. Bo mąż mówi, że jak już jedziemy wszyscy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego