Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
są w ciągu roku znikome, a letni czas nasłonecznienia dłuższy jest od zimowego zaledwie o godzinę (odpowiednio 12 i pół, i 11 i pół godz.).

Przy zastosowaniu metod profesora Hubelota można więc bez trudu osiągać, co potwierdzone już zostało w praktyce, dwa, a nawet trzy zbiory rocznie omal jednakowej jakości. Obala to najświętsze i kategoryczne prawo, iż winorośl musi zimą odpoczywać. Do lamusa staroprowansalskie pieśni o winnicach ciągnących soki w błogosławionym zimowym śnie.

Cała wielotysiącletnia prawda o powstawaniu wina, a z nią porządek intelektualny świata, bierze nagle w łeb. Najświętsza instytucja, jaką jest rocznik wina, również traci sens. Rocznik 2004? Ale
są w ciągu roku znikome, a letni czas nasłonecznienia dłuższy jest od zimowego zaledwie o godzinę (odpowiednio 12 i pół, i 11 i pół godz.).<br><br>Przy zastosowaniu metod profesora Hubelota można więc bez trudu osiągać, co potwierdzone już zostało w praktyce, dwa, a nawet trzy zbiory rocznie omal jednakowej jakości. Obala to najświętsze i kategoryczne prawo, iż winorośl musi zimą odpoczywać. Do lamusa staroprowansalskie pieśni o winnicach ciągnących soki w błogosławionym zimowym śnie.<br><br>Cała wielotysiącletnia prawda o powstawaniu wina, a z nią porządek intelektualny świata, bierze nagle w łeb. Najświętsza instytucja, jaką jest rocznik wina, również traci sens. Rocznik 2004? Ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego