Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
Ma twarz zmiętą jak slipy po tygodniu używania. O jeden krawat za daleko! Siła sprawcza wydała wyrok na jego wnętrzności i tapicerkę: równia pochyła. Robota, robota i jeszcze nie raz robota. Goryczka przełknięta jak lekarstwo. Żółć. Maxikac. Hemoglobina. Należna odma. Flegma niby zapylony opiłkami żelaza budyń. Gwintownica kalibruje. Imadło ściska. Obcęgi na razie oddane do sterylizacji. A jaja w panierce.
Nóż wypada z dłoni. Dystrybutor chorób wieńcowych wprowadza dane do obfitej bazy. Muzyka wkręca się w zwichrowany mechanizm magnetofonu. Dziecko patrzy na to wszystko przerażone. Dziecko sięga na górną półkę wypełnioną lekarstwami. Dziecko podpala firankę w dużym pokoju. Orkiestra wzdęta w
Ma twarz zmiętą jak slipy po tygodniu używania. O jeden krawat za daleko! Siła sprawcza wydała wyrok na jego wnętrzności i tapicerkę: równia pochyła. Robota, robota i jeszcze nie raz robota. Goryczka przełknięta jak lekarstwo. Żółć. Maxikac. Hemoglobina. Należna odma. Flegma niby zapylony opiłkami żelaza budyń. Gwintownica kalibruje. Imadło ściska. Obcęgi na razie oddane do sterylizacji. A jaja w panierce.<br>Nóż wypada z dłoni. Dystrybutor chorób wieńcowych wprowadza dane do obfitej bazy. Muzyka wkręca się w zwichrowany mechanizm magnetofonu. Dziecko patrzy na to wszystko przerażone. Dziecko sięga na górną półkę wypełnioną lekarstwami. Dziecko podpala firankę w dużym pokoju. Orkiestra wzdęta w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego