Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Kiedy wreszcie wyruszają w bój, pozostawiając po sobie śmietnik, on zabiera się do sprzątania. Paradoksalne: ale ten mały burżuj wydaje się bardziej sympatyczny niż wrzeszczący licealiści, planujący zdobycie nie istniejącej Bastylii. Jeszcze parę lat temu takich obrazków na porządnych festiwalach się nie pokazywało, owszem, wiele z tych imprez, z niemieckim Oberhausen na czele, miało przechył lewicowy, w każdym razie postępowy, jak się kiedyś mówiło, i swój własny kanon wartości, w którym dla niezadowolonych z istniejącego porządku świata zarezerwowano miejsca na szczycie. Kto jeszcze dzisiaj wierzy w utopie? Rosyjski reżyser Gennody Gozodny pokazał tych, którzy kiedyś wierzyli w komunizm, za co dostał
Kiedy wreszcie wyruszają w bój, pozostawiając po sobie śmietnik, on zabiera się do sprzątania. Paradoksalne: ale ten mały burżuj wydaje się bardziej sympatyczny niż wrzeszczący licealiści, planujący zdobycie nie istniejącej Bastylii. Jeszcze parę lat temu takich obrazków na porządnych festiwalach się nie pokazywało, owszem, wiele z tych imprez, z niemieckim Oberhausen na czele, miało przechył lewicowy, w każdym razie postępowy, jak się kiedyś mówiło, i swój własny kanon wartości, w którym dla niezadowolonych z istniejącego porządku świata zarezerwowano miejsca na szczycie. Kto jeszcze dzisiaj wierzy w utopie? Rosyjski reżyser Gennody Gozodny pokazał tych, którzy kiedyś wierzyli w komunizm, za co dostał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego