Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
i jeszcze mu się wydaje, że lepiej widzi, psia krew. A młodzi?, tacy to rozłożeni niczym na leżaku, ledwo widzą, co się na jezdni dzieje a kierownice to trzymają niedbale jedną ręką, jakbym tak złapał jednego z drugim to bym nogi z dupy powyrywał!
Smarkacze! Ciśnienie od razu dwieście dwadzieścia! Obie te postawy nie są poprawne. Prawdziwy kierowca wie, gdzie jest jego miejsce: plecy lekko przylegają do oparcie fotela, kończyny górne lekko zgięte w łokciach, a kończyny dolne nieco zgięte w kolanach. O tak.
Samopoczucie kierowcy.
Są takie dni, kiedy wszystko układa ci się wspaniale. Jesteś nastrojony optymistycznie, uśmiechnięty, życzliwy, pozdrawiasz
i jeszcze mu się wydaje, że lepiej widzi, psia krew. A młodzi?, tacy to rozłożeni niczym na leżaku, ledwo widzą, co się na jezdni dzieje a kierownice to trzymają niedbale jedną ręką, jakbym tak złapał jednego z drugim to bym nogi z dupy powyrywał! <br>Smarkacze! Ciśnienie od razu dwieście dwadzieścia! Obie te postawy nie są poprawne. Prawdziwy kierowca wie, gdzie jest jego miejsce: plecy lekko przylegają do oparcie fotela, kończyny górne lekko zgięte w łokciach, a kończyny dolne nieco zgięte w kolanach. O tak.<br>&lt;tit&gt;Samopoczucie kierowcy.&lt;/&gt;<br>Są takie dni, kiedy wszystko układa ci się wspaniale. Jesteś nastrojony optymistycznie, uśmiechnięty, życzliwy, pozdrawiasz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego