Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
do kancelarii i nie zapalając światła, niemal po omacku zamówiła rozmowę z Warszawą. Wkrótce usłyszała zaspany głos ojca:
- Ale co się stało? - dopytywał się.
- Nie mogę ci powiedzieć, ale błagam cię, przyjedź jutro po mnie.
- Jesteś chora?
- Tak... - odrzekła.
- Na co?
- Nie mogę ci powiedzieć...
Na szczęście nie wypytywał więcej. Obiecał, że po nią przyjedzie. Wróciła na salę. Leżała z otwartymi oczami. Nagle poczuła, jak coś ciepłego spływa jej po nogach. Dotknęła uda i stwierdziła, że to krew. A więc naprawdę była chora, być może nawet śmiertelnie. Może nie przeżyje do rana, może się wykrwawi. Wiedziała, że w takich sytuacjach należało
do kancelarii i nie zapalając światła, niemal po omacku zamówiła rozmowę z Warszawą. Wkrótce usłyszała zaspany głos ojca:<br>- Ale co się stało? - dopytywał się. <br>- Nie mogę ci powiedzieć, ale błagam cię, przyjedź jutro po mnie. <br>- Jesteś chora? <br>- Tak... - odrzekła. <br>- Na co? <br>- Nie mogę ci powiedzieć... <br>Na szczęście nie wypytywał więcej. Obiecał, że po nią przyjedzie. Wróciła na salę. Leżała z otwartymi oczami. Nagle poczuła, jak coś ciepłego spływa jej po nogach. Dotknęła uda i stwierdziła, że to krew. A więc naprawdę była chora, być może nawet śmiertelnie. Może nie przeżyje do rana, może się wykrwawi. Wiedziała, że w takich sytuacjach należało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego