pozwolić na to, aby pierwszym krokiem na tej drodze była podwyżka cen zakrawająca na prawdziwą prowokację? Czy trzeba się rozwodzić nad zasadniczą rozbieżnością interesów między robotnikami i chłopami, miastem a wsią na tym tle? A co zrobią załogi, kiedy rząd - jak to zapowiada - zacznie naprawdę likwidować nierentowne zakłady przemysłowe?<br><br>&lt;tit&gt;2. Oko opatrzności&lt;/&gt;<br><br>Po drugie, według moich rozmówców, Kościołowi się także spieszyło. Nie jest to moja specjalność, stąd tylko krótko. Otóż rola Kościoła w przygotowaniu i skutecznym przeprowadzeniu procedury Okrągłego Stołu jest - według niektórych - większa nawet niż się to sądzi. Ks. Orszulik ujawnił kilka rewelacji. Według niego bez interwencji Kościoła, a zwłaszcza bez