saunę, wodospad Płetwa, zmywarkę do szkła, dwanaście krajalnic i odśnieżarki samobieżne (o łącznej wartości 162,6 tys. zł). "Okazuje się, że w ramach wydatków na realizację programu modernizacji technicznej sił zbrojnych wojsko kupuje wedle zasady: "są pieniądze, to się coś kupi"" - mówił na konferencji prasowej Janusz Wojciechowski, prezes NIK. Śląski Okręg Wojskowy, gdzie - jak ustaliła NIK - nie było nawet planów zakupów, nie jest wyjątkiem. Wojska lotnicze i obrony powietrznej kraju ze środków, które miały być wydane na uzbrojenie, zakupiły sprzęt medyczny, regały chłodnicze i obieraczki do ziemniaków. Marynarka wojenna z tej samej puli pieniędzy kupiła swoim oficerom kordziki, które kosztowały 73