że warto ją uzupełnić. Rzeczywiście kata wolny spędziła p. Skwarczyńska, pracując we Lwowie. Jednak początek wojny był dla niej o wiele bardziej tragiczny, bowiem spędziła 3 miesiące (około) we wsi Iwanówka, gdzie zmuszana była przez Rosjan do ciężkiej pracy. Wywieziono ją ze Lwowa transportem, w którym znajdowała się też Paulina - Ola Watowa (żona Aleksandra Wata). Po wielu latach w książce "Wszystko co najważniejsze" Watowa wspomina Stefanię Skwarczyńską i ich wspólny pobyt w ZSRR.<br>&lt;au&gt;Adam Dziadek (Sosnowiec)&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt; WYJAŚNIENIE &lt;/&gt;<br><br>W magazynie filmowym "Powiększenie", nr 1/2 z 1987 r., została zamieszczona, udostępniona nam przez Autorów, rozmowa Jerzego Illga i Leonarda Neugera z Andrzejem