przesądy trzeba by zreformować. Jest jednak w historii racjonalny sposób, dzięki któremu pewne daty wiszą jak miecz Damoklesa. To te daty, do których odkładamy niezbędne przykre czynności, daty operacji medycznych lub społecznych, na przykład zrobienie sztucznej szczęki czy reformy ubezpieczeń oraz emerytur. We Włoszech na horyzoncie, jak data z powieści Orwella, wisi rok 2008. Na ten rok odłożono reformy, które muszą wstrząsnąć systemem społecznym, gdyż inaczej państwo się zawali. W Polsce nikt jasno daty nie wyznaczył, ale wiadomo, że wiszą nad nami decyzje wciąż odsuwane, których odciągać w nieskończoność nie sposób. Do życzeń publicznych można w nowym roku dołączyć te, aby