wpadł na pomysł, że jeśli aktorzy chcą wejść w świat swoich bohaterów, naprawdę muszą wziąć udział w oszustwie. Jednym z ćwiczeń był telefon do salonu samochodowego z propozycją sprzedaży systemu alarmowego, który wywołuje u włamywacza wstrząs elektryczny i wzmacnia krzyk. Przy następnej próbie Schwartz zabrał Fattermana i Townsenda na londyńską Oxford Street. Dan sprzedawał perfumy z walizki, po pewnym czasie nadszedł Stuart i przyłączył się do otaczającej go grupy przechodniów. W pewnym momencie postanowił kupić perfumy i wręczył Danowi banknot pięćdziesięcio funtowy. Wówczas Dan krzyknął "Policja !" - zatrzasnął walizkę i uciekł. Stuart po chwili podniósł lament, że były to jego ostatnie pieniądze