podchodzi do samochodu i otwiera bagażnik. Potem z wprawą przeszukuje Wąskiego. Owija dłoń chustką i przez chustkę wyciąga mu zza pasa pistolet. Pokazuje głową na bagażnik.<br><br>RYBA<br>Hop! No, Wąski, hop!<br><br>WĄSKI<br>Dlaczego tak?!<br><br>RYBA<br>Wskakuj!<br><br>Wąski ładuje się niezgrabnie do bagażnika. Ryba zamyka klapę. Wsiada do samochodu.<br><br>Scena 49.<br><br>PUSTKOWIE<br><br>Plener. Zmierzch<br><br>Samochód Ryby zatrzymuje się w szczerym polu. Ryba i Mioduch bez słowa wysiadają z auta. Mioduch pomaga Wąskiemu wytarabanić się z bagażnika. Ryba trzymając ciągle broń Wąskiego przez chustkę, oddaje trzy strzały w karoserię swojego auta. Wąski obserwuje Rybę z rosnącym zdumieniem. Ryba wyciąga własny pistolet i wymierza