na drodze wyłączności z wolnej ręki - mówi.<br>- A kto ma nas serwisować? - pyta szef &lt;name type="org"&gt;Centrum Personalizacji Dokumentów&lt;/&gt;. - Nie, nie dziwi mnie, że &lt;name type="org"&gt;PWPW&lt;/&gt; nie działa w branży informatycznej.<br>To nie jedyny kłopot &lt;name type="org"&gt;PWPW&lt;/&gt; z dowodami. Ostatnio okazało się, że plastikowe karty... tracą kolor. Około 700 tysięcy wyblakłych kart &lt;name type="org"&gt;MSWiA&lt;/&gt; zwróciło &lt;name type="org"&gt;PWPW&lt;/&gt;. Każda z nich kosztuje ok. 20 złotych. - Powołaliśmy komisję która sprawdzi, jaka część kart jest wadliwa - przyznaje &lt;name type="person"&gt;Krzysztof Rak&lt;/&gt;, rzecznik &lt;name type="org"&gt;PWPW&lt;/&gt;.<br>Bardzo delikatne dane &lt;name type="org"&gt;MSWiA&lt;/&gt; nie ukrywa, że dopuszczenie &lt;name type="org"&gt;PWPW&lt;/&gt; do serwisu produkcji dowodów osobistych to pierwszy krok, by w przyszłości wytwórnia papierów wartościowych w ogóle przejęła funkcje &lt;name type="org"&gt;CPD&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Leszek