Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.02
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
zebrali siłacze z Drawna, którzy udowodnili, że w przeciąganiu liny nie mają sobie równych. Na koniec wszyscy smakowali kaszanki i kiełbaski z leśnej kuchni. - Całe życie łowiłem na bambusówkę, a tu taka niespodzianka - cieszył się z nowoczesnej wędki najstarszy uczestnik imprezy, 68-letni Janusz Niegowski. Podarował mu ją prezes koła PZW w Reczu Stanisław Pastuszek. Podobne prezenty otrzymali wszyscy chłopcy, którzy uczestniczyli w imprezie. Na kolejne zmagania z rybami, które odbędą się 14 sierpnia, zaprosił wszystkich do Wygonu prezes tamtejszego koła Włodzimierz Tyczewski
zebrali siłacze z Drawna, którzy udowodnili, że w przeciąganiu liny nie mają sobie równych. Na koniec wszyscy smakowali kaszanki i kiełbaski z leśnej kuchni. - Całe życie łowiłem na bambusówkę, a tu taka niespodzianka - cieszył się z nowoczesnej wędki najstarszy uczestnik imprezy, 68-letni Janusz Niegowski. Podarował mu ją prezes koła PZW w Reczu Stanisław Pastuszek. Podobne prezenty otrzymali wszyscy chłopcy, którzy uczestniczyli w imprezie. Na kolejne zmagania z rybami, które odbędą się 14 sierpnia, zaprosił wszystkich do Wygonu prezes tamtejszego koła Włodzimierz Tyczewski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego