Mimo zapowiedzi władz, że nowe przepisy będą rygorystycznie egzekwowane, wielu Włochów sądziło, że podobnie jak inne, także i one pozostaną tylko na papierze. Tymczasem, ku powszechnemu zdumieniu, kontrole zaczęły się już w pierwszej minucie obowiązywania nowych przepisów, czyli zaraz po północy. Od razu też w całym kraju posypały się grzywny. Palacze, którzy łamią zakaz, muszą się liczyć z karą w wysokości od 27 do 275 euro. Jest ona dwa razy wyższa w przypadku zapalenia papierosa w obecności kobiet w ciąży czy dzieci do 12 roku życia. Właścicielowi lokalu, gdzie zakaz nie jest przestrzegany, grozi mandat od 220 do 2,2 tys